Może i dawno mnie tu nie było ale tu zaglądam i odeszłam już dawno z Nadodrza i teraz szukam szczęścia gdzie indziej. Mogę śpiewać sobie w rytm na muzykę jak do Noemi-In my Dreams takie oto słowa jej refrenu:
Zamiast:
"Don't answer for the reason
Don't answer for the time
We sealed it with a promise
And found it in a crime"
Będę śpiewała w rytm tego:
"Nie pytaj mnie o powód...
Nie pytaj mnie o czas
Uciekłam do Kalisha
Lecz nie ma mnie już tam..."
Szkoda tylko,że nie spotkałam samego tła melodycznego do tego utworu jakim jest Noemi-In my dreams to bym sobie pośpiewała trochę. A tak to u mnie po staremu. Znajomi zadawali mi głupie pytania w odnośni tego czy np jestem bezpieczna podczas trwania powodzi. A wiecie,że właśnie na tymże oto blogu opisałam swoją bajkę terapeutyczną o powodzi i Starym Otoku:
https://dash-berlin.blogspot.com/2020/03/bajka-nie-tylko-dla-dzieci.html
Jest jak jest i nie zmienię tego. Jestem jaka jestem i dążę do swojego szczęścia jakie to mi raz ucieka a raz czeka na człowieka. A co tam u Was słychać??? Bo u mnie za dużo się nie pozmieniało odkąd po raz ostatni tu pisałam...
Niedawno odebrałam decyzję o studiowaniu w nowym miejscu jak i teraz czekam co mi z tego wyjdzie jak i czy uda mi się w końcu skończyć jakiekolwiek studia bo przez to goofno zwane WSZIF-em już dawno porzuciłam wszelkie marzenia...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz