piątek, 4 czerwca 2021

Z kursu śpiewu mi nic nie wyszło

 Ten kurs śpiewu to po:

1) Był za dogi bo kosztowałby mnie 6 tysi.

2) Nie mam pieniędzy na taką sumę i mam długi.

3) Chyba nie chcięli mnie tam bo po tym jak z nimi negocjowałam cenę-przestali odemnie odbierać telefony i nawet nie odbierali jak prosiłam do nich o telefon aby np ktoś ze znajomych do nich zadzwonił aby mieć zniżkę,że niby razem ze mną chce się tam zapisać.

Tak więc poszłam od 16 kwietnia 2021 na kurs mediacji,który był jednym wielki niewypałem a przy okazji najadłam się wstydu bo moją książkę "O naturze człowieka" przyrównano do "Mein Kampf" Hitlera oraz posądzono mnie o szerzenie nazizmu!!! Nie było mi zbyt fajnie a dorobiłam się wielkiej kłótni z moderatorem tego spotkania,który mnie o to właśnie posądzał i tak mnie przyrównał.

Nigdy nie lubiłam ludzi. Nigdy też nie udawałam,że ich lubię. Za to pełna nadziei wróciłam na Nadodrze by grać dla swojego brata. Mój brat i tak ma gdzieś dostawać takie prezenty odemnie jakimi są filmiki jakie dla niego nagrałam.


Kocham Cię, Braciszku :-*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz