Jestem SocjoTechnika i tyle w temacie

 Każdy z nas ma w sobie coś takiego,że już od samego początku potrafi określić siebie, że jest powołanym do tego aby być tym kim jest. Ja jestem powołana do tego aby być sobą i z tej drogi nie zbaczać. I tyle w temacie. Po prostu zawsze liczyłam się tylko ze sobą a zdanie innych mam dzień. 

Chodziłam dostojnie jak każda Królowa. Nie licząc się z poddanymi. Byli wokół mnie różni ludzie i różne osoby próbowały mną manipulować ale ja to odkryłam i się nie poddałam. Poddawano mnie różnym działaniom jakie chciano abym zrobiła jednak ja w porę osunęłam się od tych osób i zostałam sama.

Ze zdzwioną miną ale jednak będąc sobą mogę zaśpiewać jak to "I nawet kiedy jestem sama-nie zmienię się. To nie mój świat. Przedemną droga, którą znam i którą ja wybrałam sama." A ludzie nie myślą i sami daliby się w zamian za aprobatę nawet i mogliby wyrzec się swoich poglądów byle by tylko nie być samotnymi.

Jestem dumna z siebie,że potrafię to wytrzymać,że jestem jaka jestem i dobrze mi ze sobą samej. Wiem,że gdy spojrzę sobie w oczy w lustro mogę niczego nie żałować jak i nie powiem,że sytuacje życiowe mnie zmusiły do czegoś czego bym nigdy nie chciała.

I tu samą siebie przyłapałam,żem SocjoTechnika Nadodrzańska i nic nikomu do tego.