środa, 27 maja 2020

OMG!!!

OMG!!! Co za życie!!! Co za los!!!
Życie tak mi się potoczyło,że jestem nadal sobą i wybrałam bycie sobą i nic tego nie zmieni.
Wczoraj był ten skichany dzień matki i mnie takowy dzień wkurza jak cholera bo mi zawsze przypisywano cechy bardzo kobiecie,że niby wczuwam się w czyjąś rolę czy,że mam niby empatię a najlepiej to jest mi dać miotłę do ręki i abym pozamiatała swoje smutki i abym pomagała np dzieciom nie ważne czy swoim czy obcym w nauce...
Ludzie widzieli mnie w roli zony i matki-takie role społeczne mi przypisywano a nawet i kochanki ale nie dala mnie takie życie.
Jestem sobą i nic tego nie zmieni i nie zmienię się nawet gdybym miała być sama ale nie jestem samotna. Bo mam siebie.
Ja gardzę takimi kobietami,które są zonami czy matkami albo jak już zarabiają na obcych dzieciach typu że niby są rodzinami zastępczymi to taka piecza zarabia kokosy na obcych dzieciakach, zwłaszcza jak są niepełnosprawne!!!
Moja głupia matka twierdzi,że może im tak jest lepiej tworząc to czego nie miał u siebie ale to tak samo jak podstawowe prawa dziecka w rodzinie mojej matki,gdy ta była mała zostały złamane bo moja matka pochodziła z rodziny dysfunkcyjnej i niby do dziś cierpi przez sam fakt tego jak była traktowana. Ja to potwierdzam,że tak jest. Gdyby moją matką się ktoś zajął,gdy ta tego potrzebowała wówczas może nie wyrosłaby na nieszczęśliwą kobietę.
OMG!!! Co za żywot!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz