Od lipca 2019 roku cierpię na zapalenie mieszków włosowych pod pachami. Byłam z tym nawet u dermatologa,który to potwierdził tę diagnozę. Stosuję różne maści i kremy na to ale leczenie jest długotrwałe. Nie jest mi do śmiechu mając to zapalenie ale naprawdę warto jest przecierpieć to i wyleczyć to na 100 %.
Lekarz mi powiedział,że to od złego golenia i to powodują takie pałeczki te zapalenie mieszków włosowych a ja goliłam się tępą żyletką,która zacinała jak szalona.
Trzeba pamiętać o właściwej pielęgnacji ciała podczas golenia a przyjaciółka poleciła mi krem do golenia,którego muszę poszukać w internecie.
Nie wyobrażam sobie życia bez golenia pach czy strefy intymnej ale niestety to bywa zdradliwe.
Jeśli chodzi o higienę to nie zawsze ktoś kto dba o higienę do przesady nie oznacza to,że np zmywając podstawową sferę bakteryjną czy też naturalną warstwę ochronną nie zapadnie na jakieś choroby związane z delikatnymi sprawami a pod pachami skóra jest bardzo delikatna.
Mimo wszystko golić bobra warto aby nie wyglądać jak maupa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz