Zbliża się ten dzień-9.04.2015. W tym roku to już 5 lat.
5 lat temu założyłam także mego bloga:
swietliczanka.blogspot.com
A tymczasem życie mnie nie pieści niestety. Mnie ten cały coronavirus gófno obchodzi bo jak to się mówi-złego diabli nie biorą a ja jestem samym złem. Złem,które trzeba było pokonać jak w bajce. Złem dla moich ofiar,którym gotowałam piekło.
9.04 eskalowały wszystkie moje problemy. Wiem jak to jest być po tej ciemnej stronie. Jako ten czarny charakter. Wiem co to jest smak rozczarowania oraz smak bycia tym złym.
Gdyby każdy z nas miał czyste serce-wtedy świat byłby nudny.
Nie da się zapomnieć tego,co było. Nie da się myśleć o przyszłości bo przyszłość dla większości wygląda następująco: dom,rodzina,dzieci czy też praca.
Dla mnie nie ma już przyszłości.
Nie ma nic.
Jak to śpiewa Basta:"W niebie miejsca nie ma." ale w ZK zawsze się znajdzie.
Jak to mówi jedna z modlitw:"Jak i w Niebie tak i na Ziemi" a jak sobie człowiek pościeli tak i się wyśpi...
Ot-smutna prawda.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz