Od zawsze wiadomo było,że swego czasu byłam bardzo zaangażowana w wolontariat. Niestety na mej drodze wolontariackiej zawsze zjawiał się ktoś,kto mi wytknął,że jestem inna/głupia/ za stara czy najzwyklej..."karana".
Niedawno znalazłam ponownie ogłoszenie o tym,że poszukują wychowawców do świetlicy środowiskowej "Tobiaszki" we Wrocławiu a ostatnio takie ogłoszenie od nich widziałam z miesiąc temu i też na gumtree.pl
Mniejsza z tym. Sama chętne bym się zgłosiła do tej pracy jako wychowawca ale...
Jest niby wiele "ale" i więcej "przeciw" niż "za" więc dziś spoglądam na stronkę internetową tych Tobiaszek i...jestem w szoku!!!
Widzę,że do "przyjaciół" Tobiaszek należy WSB a jest to szkoła,która wchłonęła WSZIF w 2012 roku... A owe WSB to nic innego jak szkoła,w której pracuje kobieta,która wytoczyła mi proces daty 21.12.2009 czyli niejaka Grażyna G.B.S...
Jestem w szoku,jest mi przykro i smutno bo ona ma moc na cały Wrocław.
Muszę uciekać z Wrocławia bo niestety wszędzie mnie tam moja przeszłość dogoni a ludzie z Wrocławia są okropni...
Sami przeczytajcie:
https://tobiaszki.pl/baza-wiedzy/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz