Coś niecoś tam gdzieś się przewijał u mnie temat jeden-że dostałam się na studia czy,że studiuję. Ale to nie ma przyszłości wtedy gdy jest to pedagogika wczesnoszkolna i przedszkolna. Dlaczego? Bo figuruję na spisie a jeśli nawet już nie figuruję to moja przeszłość się za mną ciągnie jak cholera. Zupełnie jak taki makaron al dente,który jest twardy i tylko nielicznym smakować może. Makaron idzie jeszcze zjeść ale co kiedy to co się za mną ciągnie i nademną wisi idzie ze mną przez życie i iśc będzie???
Jeśli już studiować to tylko resocjalizację i nic innego albo doradztwo zawodowe albowiem przed sobą mam mało perspektyw na życie jako osoba po wyroku. Nie ważne czy zatartym czy jeszcze aktywnym-wyrok wisi nademną a ludzie plotkują na mój temat no to plotki żyją i idą swoim tokiem... Nie da się cofnąć czasu.zapomnieć a ludzie pamiętają to,co nie powinni.
Dla fanów mojego bloga życzę aby ten nowy rok był lepszy niż poprzedni oraz aby życie dawało Wam to,co najlepsze.
Wybrałam rozumem i rozumem się kieruję w życiu,albowiem życie nie polega na chodzeniu z podniesioną głową-czasem warto jest pochylić tę głowę tak,aby móc zobaczyć to,co najmniej istotne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz