Grażynka B.S. chciała zrujnować mi życie. To jest pewne.
Myślała sobie,że ja jestem przysłowiową Chibi Usą,która to czuła się niekochana przez rodziców i teraz czyni zło bo Mędrzec uczynił ją Czarną Damą=Burakku Redi.
Pani Grażynka to tak jak Neo Queen Serenity bo jej starsza to była Jadwiśka B. i tatuś Józefek,który jej zmarł w 1991 roku. Akurat w tym roku to ja chciałam swoją powieść wydać na świat-do dziś nie mam funduszy i nie dorobiłam się niczego nawet aby wydać głupią książkę za 6 tysi!!!
Grażyna pomyliła się co do mnie-myślała se,że skoro jestem od niej dużo młodsza to ma przed sobą dziecko jeszcze kto wie czy nie upośledzone no i ona chciała wziąć wszystkich na litość,że zło czynione przeze mnie to nic innego jak wołanie o pomoc niekochanego dziecka!!!
Za dużo się naoglądała pewnie Sailor Moon i po zakończeniu mojego procesu a właściwie 3 dni po zapadnięciu wyroku-24 grudnia 2009 rodzi się wnuczka pani Grażyny,którą bardzo przeklinam za to co zrobiła mi jaj babcia!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz