Każdy aktor to taki towar,który musi się sprzedać na rynku filmowym.
Nie różni się niczym od takiej pani co stoi przy drodze i jedno ma w głowie by złapać okazję i oferuje swoje "usługi" osobom,których już nie spotka.
Od zawsze mi powtarzano,że powinnam zostać aktoreczką/ modeleczką czy inną tam prostytutką ale mi to nie odpowiada bo aktorzy pracują swoim wyglądem a w życiu nie liczy się wygląd tylko osobowość a ktoś jak jest np osobowością televizyjną to jest nie porządany i gofno warty bo takie osoby dostają potem sodówy do łba!!!
Co za żywot musi mieć osoba,której się ciągle powtarza jaka to jest ciągle wspaniała i cudowna. Taka osoba potem patrzy tylko przez pryzmat "JA i MOJE EGO" a nic nie słyszy i nie widzi.
Ja zdaję sobie z tego sprawę,że odemnie zawsze znajdą się inni/lepsi/mądrzejsi/silniejsi ale ja zawsze mam czas dla innych/ gorszych/ głupszych czy słabszych niż ja aby dać im także szansę rozwoju i znalezienia właściwej drogi dla siebie.
Jak ktoś tego nie rozumie czy nie pojmuje to naprawdę szkoda,że ktoś przechodzi obojętnie obok osób,które naprawdę dziś są w dołku jednak mogą z niego wyjść gdy tego naprawdę chcą lub dzięki naszemu wsparciu i pomocy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz