poniedziałek, 14 sierpnia 2017

Życie jest krótkie...

Dlatego szkoda jest mi czasu na coś co według mnie i tak nie ma sensu...
Na przykład na miłość czy wchodzenie z kimś w głębsze relacje...
Na przykład znam taki przypadek gdzie to dziewczyna bez matury i bez szkoły (nie wiem-chyba ją przerwała dla miłości???) mając lat 18...wyszła za mąż za swojego nauczyciela.
Sytuacja miała miejsce w Siemianowicach Śląskich.
Kto ich za ten wie.
Dziś dobijają do swojej 10-tej rocznicy ślubu.
Mają razem trójkę dzieci.
Pierwsze dziecko ona urodziła mając zaledwie 20 lat...
Dziś on jest po wylewie a ona musi się nim opiekować bo dzieli ich aż 15 lat różnicy wieku.
To przepaść.
Lata świetlne.
Mi to też groziło-zawsze wyglądałam na starszą niż jestem i czułam się nad wiek dojrzała.
Zupełnie jak ona.
Jednak ja uznałam i wybrałam inaczej.
Bo życie jest moim zdaniem za krótkie aby je marnować i grać...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz