niedziela, 13 sierpnia 2017

Nic nie jest w stanie odbudować wyrządzonych przezemie krzywd...

Nie jest tak łatwo być kimś takim jak ja.
Nie jest nawet łatwo aby ludzie byli sobą ale naprawdę nie trzeba kogoś udawać aby być nieszczęśliwym.
Ja od zawsze staram się być sobą.
I co mi z tego wyszło i gdzie mnie to zaprowadziło???
Przed sąd.
Jedyne osoby, które zostały po mojej stronie to niejaki "Pietras" czyli mój były ukochany oraz moja najlepsza przyjaciółka, do której zawsze często dzwonię-także w chwilach załamy-Reginka "Księżycowa dziewczyna".
Znam się z tymi osobami nie od dziś i chcę by to była przyjaźń z prawdziwego zdarzenia i trwała do końca naszych dni a nawet i dłużej.
Mam mało przyjaciół-wielu ludzi ze względu na to, o robiłam poodwracało się odemnie ale ja się tym nie przejmuję, ponieważ znam swoje wartości i nie będę się zmieniać dla kogoś...
Jeżeli ktoś chce nas zmieniać a siłę to znak, że nie akceptuje on nas takimi jakimi naprawdę jesteśmy...
Jednak moim zdaniem ja pracuję nad swoim charakterem i jeżeli szkodziłam kiedyś komuś to nie znaczy się, że nie zmieniłam się i szkodzę nadal komuś kto nie był mi zbyt dużo winny tylko trochę zalazł mi w skórę ale teraz wiem, że nie warto jest komuś zachodzić za skórę i warto jest rozstrzygać spory dzięki mediacjom.
Jestem bowiem mediatorką...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz