Nadchodzi wrzesień...

 Ostatnio można mnie znaleźć na różnych blogach mojego autorstwa jak i powstałych z mojej inicjatywy. Piszę bo lubię i dla moich Fanów czy osób jakie dzielą ze mną zdania na różne tematy. Piszę jak i pisała będę. Co do instagrama to udało mi się odzyskać nie konto ale mój login się zwolnił więc mogę na now zaczynać dodawać posty ale...nie zrobię tego bo nie chce mi się od nowa zaczynać. Nigdy nie znosiłam wyrazu "Nowy/Neo" i ogółem zaczynać od nowa zawsze niby można...

Próbuję przynajmniej jakoś się pozbierać ale różnie mi to wychodzi. Staram się jak mogę aby zacząć żyć w spokoju jak i ogółem żyję z dnia na dzień i staram się planować dobre plany czyli takie jakie mają dać mi samą dobrą energię i powinnam działać w sensie pozytywnym. Mało bo tylko 39 osób mój instagram obserwowało jak i ogółem byli to moi znajomi-rzadko ktoś z osób postronnych mnie zafollował na insta. Ale nie narzekam już na nic-byle bym była szczęśliwa.

Na Michalinę trzeba patrzeć-to mi wiele powie bo jest to gwiazda nie tylko insta ale i ona grywa po filmach no i oczywiście jest ona ładna-wysoka, ciemnowłosa i podoba się innym budząc u koleżanek zazdrość a u mężczyzn podziw. 

Jak tak wspomnę sobie swoje życie z różnych perspektyw to niestety ale moja młodość...przeminęła z wiatrem jak i to co było nie wróci ale możliwe są tylko podobne sytuacje życiowe jak np rozpoczęcie nowych studiów w celu rozpoczęcia nowego życia czy wyjazd do...No właśnie-może do Kalisha a może do Poznania a może i tu i tu.  Domysły moich Fanów zawsze bywają dziwne. 

Jestem jaka jestem i nie zamienię i tak mego życia na żadne inne-nawet jakby stała przede mną perspektywa bycia bogatą bądź jeszcze bardziej sławną albo jakbym miała wybierać między miłością a zdrowym rozsądkiem to wybrałabym zdrowy rozsądek i tyle w temacie. Jestem nadal jak ten tułający się Znachor jaki chodzi po Polsce i szuka swego młynu u Prokopa. I ja miałam swego Prokopa jaki miał być moją ostoją ale okazało się inaczej...

Są różne sytuacje losowe jakie mogą nie sprzyjać naszym planom ale ja jako ta CzadomAnka działam w swym własnym zakresie jak i staram się poukładać swe życie i myśli na nowo... Nadchodzi wrzesień a wraz z nim moje plany na przyszłość jak i jesień na jaką czekam z niecierpliwością.