czwartek, 11 listopada 2021

Życie jak w serialu "Elif"

 Jestem Arzu-taki czarny charakter z serialu "Elif". A po Arzu jestem nieco jak Tarik-kolejny czarny charakter, który nie cofnie się przed niczym aby osiągnąć swoje cele. Wróćmy jednak do tej Arzu. Owa kobieta nienawidzi Elif, nawet jeśli jest to dziecko jej rywalki-Melek. Tak samo i ja nienawidzę wnuczki Mieczysława Sobczaka-Karolinki B***uk, która to urodziła się na 3 dni po zakończeniu mojego procesu z daty 21.12.2009 a owy proces rozpoczął się 3.11.2009... Tak jak Arzu nienawidzi Melek i jej córki Elif to i ja nienawidzę tej wnuczki Mieczysława i Grażyny Sobczaków a już tym bardziej jej matki-Ale Ale Aleksandry Anny Sobczak urodzonej daty 19 grudnia 1981 roku...

Co ciekawe Karolinkę owa Aleksandra urodziła jeszcze przed ślubem który to miała dopiero w 2011 roku a brała go ta lcoorvva w białej sukni mając już dziecko-tę Karolinkę właśnie. Ojcem tej Karolinki a wybrankiem tej Aleksandry jest niejaki SebiX B***uk co nie dość, że swojej Karyny nie spotkał to jeszcze udaje jaki to jest piękny i mądry. Do tego jego teściowa to ta co wytoczyła mi proces w 2009 roku-niejaka Grażynka B.S. ,której to życie mogłoby posłużyć w niejednej telenoveli, ponieważ posądzała mnie ona o romans ze swoim mężem-Mieczysławem kiedy ten jeszcze żył. A, że zmarł daty 12.12.2008 na równy rok przed narodzinami tej Karolinki jak i rok przed moim procesem to mówi się trudno, że zmarło mu się...

Jestem czarnym charakterem jak i nigdy bym w życiu swojej roli życiowej zmienić nie chciała oraz wiem jak czuje się czarny charakter kiedy to niby "dobro zwycięża". Nie jest to łatwe do pokonania zwłaszcza, że dobry człowiek inaczej patrzy na świat i podając do sądu czarnego charaktera nie wie o tym, że i sprawca też ma swoje motywy i cokolwiek czuje...



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz