środa, 12 sierpnia 2020

Słuchaj tylko siebie

Gdyby ludzie słuchali tylko siebie to byłoby bardzo dobrze,ponieważ wtedy ludzie wsłuchiwali by się w swoje własne potrzeby i nie wściubiali nosa w nie swoje sprawy.
Często kłócę się z matką o rację ale taka jest prawda,że moja matka chce mieć rację ale tej racji nie ma bo po prostu widzi wszystko przez swój pryzmat widoku a nie patrzy szerzej na perspektywę innych. Ludzie są różni i ona nie wie czemu i co nimi za mechanizmy kierują,że są jacy są.
Dziś rozmawiałam przez telefon z koleżanką,która mnie się pytała o to co słychać u moich rodziców ale ja jej oświadczyłam,że mnie to nie obchodzi bo ja się im w życie nie mieszam ale oni w moje już tak. No to moja koleżanka powiedziała,że przecież z roku na rok oni są coraz starsi i będą potrzebować mojej pomocy a ja miałbym im podać tę przysłowiową szklankę wody!!!
Nie dziękuję-nie interesują mnie moi skichani rodzice,bo ojciec jest na posyłki matki a matka jest osobą bardzo zaborczą jak ją nazwałam na Nadodrzu bo odkryłam,że jej cecha charakteru nazywa się "zaborczość" a dwa,że ja nie jestem jej cytuję "Nusiuchna" bo tak też jej się zdarzyło do mnie zwracać. Moja matka na dodatek jest bardzo uczuciowa i borderline a ja mam aleksytymię.
Moja matka by ze mnie chciała zrobić niemyślącego robota,który to jest taki jakiego ona sobie zaprogramuje. To odmóżdża jak cholera i jest uciążliwe. Tylko nieliczni mogą przetrwać tę sieczkę mózgową.
Gdyby ludzie słuchali tylko siebie to nie było by walk typu "Pro life z Pro choice" czy inni,którzy zamiast zacząć żyć swoim życiem zastanowili by się nad sobą to naprawdę szkoda słów na to co się dzieje na świecie czy nawet w Polsce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz