czwartek, 1 lipca 2021

Zostały mi jeszcze 2 tygodnie i 1 dzień niecały

 Pierwszy lipca 2021 dobiega po woli już końca. Czekam do 16 lipca 2021 bo tego oto dnia czyli za dwa tygodnie no i jeden dzień niecały dowiem się czy jadę do Opola. Jeśli tam pojadę to data 16 lipca będzie jedną z moich najszczęśliwszych dat w moich rocznicach. Po woli szykuję się dziś do snu. Za to oglądam w tej chwili program Jaworowicz. Fajny to program i godny polecenia.

Niestety-ja nie liczę na ten wyjazd do Opola. Za dużo rozczarowań mnie w życiu spotkało a co ciekawe po 16 lipca 2021 jeśli nie wyjadę do tego Opola to wówczas naj zwyklej...będę płakać i tyle w temacie. Ciężki jest mój los. Na dodatek gdy zobaczę a raczej zobaczyłabym Opole to wtedy całe zło tego świata zostało by przeze mnie zapomniane i wtedy zaczęłabym swoje życie od nowa.

Nie zawsze się tak da ale nie jest to niewykonalne. W końcu mam tę moc a co za tym idzie mogę myśleć całą noc. Pytam się tylko każdego z Was: Czy byliście kiedyś w takiej sytuacji,że chcięliście zacząć swe życie od nowa ale gdy się nie udało co za tym idzie-jak byście się zachowali???


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz